Forma i styl krzesła na przestrzeni lat
Kiedy to wszystko się zaczęło? Kiedy krzesło stało się formą nie tylko użyteczną ale i piękną? Znane było już w czasach prehistorycznych na terenie Mezopotamii i Egiptu. Przez lata było meblem reprezentacyjnym podkreślającym rangę zasiadającego na nim. Poprzez tron było także symbolem władzy. Pierwsze krzesła nie specjalnie wygodne pozbawione oparć z czasem rozwijały się w coraz to bardziej wymyślne formy umożliwiające ich na przykład składanie (tzw. nożycowe) a także dające coraz większy komfort użytkownikowi. W XVII wieku były…
Hill House 1902 r., Charles |
…wyrazem hierarchii, wielkość siedziska, rodzaj obicia – wszystko było ściśle związane z etykietą dworską. Kolejny wiek i kolejne zmiany – Francja a później Anglia „przodują na rynku” meblarstwa gdzie króluje dekoracyjny styl.
Tworzone czasami z myślą o wygodzie, a czasami jakby zapominając o pełnionej funkcji miały tylko pasować do wytwornego wnętrza. Dopiero wiek XIX dostosowuje krzesła do potrzeb i wymagań użytkowników, w większym nawet stopniu niż mogło na tym zależeć potencjalnemu nabywcy. Jednak wtedy istotne staje się poza komfortem siedzącego także jego zdrowie. Zaplecki formowano zgodnie z zaleceniami lekarzy a wysokość poręczy miała polepszać krążenie krwi w rękach. Wiek ten przyniósł jednocześnie uspokojenie w formie mebla.
fotel klubowy 1923 r, Marcel Breuer |
Zapowiedzią tego co w następnych latach w tej dziedzinie się wydarzy jest dla mnie słynne krzesło ”Hill House” . Zaprojektowane w 1902r przez Charles’a Rennie Mackintosh’a do „Domu na Wzgórzach” również jego autorstwa. Czy jeden mebel może zdominować przestrzeń? – Okazuje się, że może. Na czarno polakierowane jesionowe drewno, wydłużona sylwetka krzesła podkreślona białymi meblami i dywanami zwraca szczególną uwagę widza. Linearny charakter bryły, drabiniaste oparcie płynnie łączące się z nogami a u góry przechodzące w ortogonalną siatkę bardzo dobrze komponuje się z prostymi stolikami, kredensem i łożem ustawionymi w sypialni Hill House. Choć niejednokrotnie było krytykowane za niepraktyczność, to strzeliste krzesło Mackintosh’a jest zwiastunem nadchodzących zmian w tej formie sztuki a przez wielu jego autor uznawany jest za prekursora nurtu minimalistycznego.
Kilka lat później bo w 1919 roku na łamach pisma „De Stijl” Gerrit Ritveld opublikował projekt swojego fotela. Dostosowany do technologii przemysłowej, zaprojektowany był na zasadzie modułów. Podobnie jak Mackintosh, Rietveld tworzy bryłę linearną i geometryczną. Jednak elementy konstrukcyjne są tak dobrane by żaden z nich nie dominował „całość rysuje się wyraźnie i swobodnie w przestrzeni”. Wykonane jest z kawałków dykty i czworobocznych, drewnianych elementów, „ w sposób widoczny połączonych„. W późniejszym okresie projekt został wzbogacony o kolor. Barwy przyporządkowane były liniom: poziomej – niebieska, pionowej – żółta, równowagę kąta prostego podkreślała czerwień.
|
Krzesło Rietveld’a stało się inspiracją do projektu Marcela Breuera (krzesło 1922r) i w pewnym sensie zmiany stylu mebli wykonywanych w warsztatach stolarskich Bauhausu. Akcentowanie czystości formy, dokładne wyliczenie proporcji poszczególnych elementów – to zasady, które obowiązywały przy projektowaniu mebli na wystawę w 1923r. Przedstawiany tam eksperymentalny dom Versuchhaus Am Horn, zaprojektowany przez Georga Muche oraz Adolfa Meyera został całkowicie umeblowany sprzętami pochodzącymi z warsztatów Bauhausu.
|
Warsztat, w którym powstawały meble był początkowo nazywany stolarskim, po przeniesieniu siedziby szkoły do Dessau zmieniono jego nazwę na meblarski. Uwidaczniają się w ten sposób przemiany zachodzące w samym warsztacie. Początkowo kierowany przez Johannes’a Itten’a a w 1921 roku przejęty przez Walter’a Gropius’a warsztat głosił, że mebel powinien spełniać praktyczne funkcje: być wytrzymały, tani , dobrze wyglądający, i na tyle właściwie zaprojektowany by mógł się stać prototypem dla produkcji przemysłowej. Te wymagania spełniały krzesła i fotele Marcela Breuera projektowane zarówno do 1925 roku jak i później. Wtedy bowiem Breuer odkrywa możliwości zastosowania w meblarstwie rurek stalowych, współpraca z ślusarzem przynosi pod koniec 1925 roku pierwsze krzesło „Wassily”. Zdaniem Josef’a Alberts’a – mistrza Bauhausu, malarza i projektanta mebli :” Na początku krzesło wydaje się nieco obce. Z początku powątpiewamy w jego wygodne siedzisko. Lecz to nie wina krzesła, lecz okularów przyzwyczajenia, przez które usiłujemy je oglądać”. Dzisiaj jesteśmy w pełni już przyzwyczajeni do tego typu formy, gdyż krzesła o konstrukcji z lśniących, metalowych rurek znajdują się nadal w produkcji.
|
Przez pierwszy rok działalności Bauhausu w Dessau większości zakładów związana była ściśle z budową szkoły. Meble o nowej konstrukcji wypełniały sale zebrań, jadalnie i pokoje studenckie. Używając stali w połączeniu z tkaniną, szkłem i drewnem Breuer osiągnął lekkość struktury, elastyczność i anonimowość do której dążył już w meblach drewnianych. Meble lekkie, prawie ”przezroczyste” zgodnie z jego przekonaniem powinny być „zawieszone w przestrzeni”. Takie były właśnie kolekcje, które stworzył od 1925 do 1928r ( wiele z tych modeli potem masowo produkowała firma Standard – Mobel, a także Tonet ).
|
Zainteresowanie racjonalizacją, anonimowością i standaryzacją odnajdujemy w pracach: uczniów Breuera a także Mart’a Stamm’a czy Mies’a van der Roh’a. Słynne esowate krzesło (1928 rok) stało się podstawą do wielu eksperymentów w tej dziedzinie. Na wystawie pod hasłem „MIeszkanie” w Stuttgarcie w 1927r Mies van der Roh przedstawił swoje projekty, bez wątpienia inspirowane odkryciami Breuera. Realizacje prezentowane architektoniczne autorzy wzbogacili o projekty mebli.
Wnętrza mieszkalne Mies’a ven der Roha przeznaczone były jakby dla zupełnie nowego „człowieka wielkiego miasta”. Projekty nie obejmowały tylko niezbędnego minimum egzystencjonalnego – przeznaczono je dla zamożnego społeczeństwa wielkomiejskiego . We wnętrzach stanęło krzesło model „MR 10”.
|
Wykonano je z gwintowanych na zimno giętych rurek stalowych o średnicy 25 mm, na którym rozpięto materiał tworzący siedzisko. Na architektoniczne przygotowanie projektanta może wskazywać niezwykła dbałość o detale mebla. Eksperymenty z formą przyniosły model „MR 20” – uzupełniony podłokietnikami wykonanymi ponownie z rurek stalowych. Projektant stale zmieniał także materiał siedziska. Wykorzystywał skórę, tkaninę i plecionkę z naturalnej wikliny. (w latach 1927-1931 produkowane w Firmie Berliner Metalgewerbe Josepha Mullera a od 1931 roku w firmie Thonet).
|
Wszystko co działo się w dziedzinie sztuki użytkowej swoje źródła lub też znaczny rozwój zawdzięcza szkole Bauhausu. Inne spojrzenie na świat, nowy system nauki doprowadził do powstania licznych wzorców i inspiracji dla późniejszych projektantów.
Prostota krzesła „Mrówka:” i czytelność jego formy jest wynikiem poznanych jeszcze w czasie studiów w Kopenhadze prac Miesa Van der Rohe, dorobkiem szkoły niemieckiego Bauhausu i holenderskiego De Stijlu. Model 3100 zaprojektowany w 1952 roku do stołówki laboratorium farmaceutycznego Novo Nordisk przez Arne Jacobsen’a swą nazwę zawdzięcza kształtowi oparcia przypominający korpus owada. Krzesło składa się zaledwie z kilku prostych elementów. Siedzenie i oparcie wykonano z jednego arkusza niełamliwej, formowanej sklejki, osadzono na ramie wspartej na trzech nogach – metalowych rurkach. Komfort zawdzięcza się kauczukowym podkładkom dającym znaczną giętkość meblowi. Ponadto wygodne jest w przechowywaniu – można je układać w stos, jedno na drugim.
|
Breuer zapoczątkował rewolucję w meblarstwie, ponadto zajmował się także zagadnieniem standaryzacji mebli. Podczas pracy w Bauhausie – opracował system magazynowania jednostek modularnych i projekt mebli ściennych dla różnych pomieszczeń( mi dla domu Gropiusa w Dessau). Głównym celem Breuera było stworzenie umeblowania pozbawionego cech indywidualnych, które pasowałyby do każdego wnętrza, „tak jak każdy żywy obiekt – kwiat albo człowiek”. ”Mebel- jak pisał- nie jest kompozycją arbitralną, jest nieodłączną częścią otoczenia. Sam w sobie bezosobowy nabiera znaczenia tylko dzięki sposobowi w jaki został użyty, lub jako część składowa całości”.
|
Jak dzisiejszy designe’rzy rozwiązują ten problem? W większości meble dla masowej produkcji muszą właśnie pasować do każdego wnętrza, odpowiadać szeroko pojętemu „ogółowi”. Dlatego też meble o prostych formach są tak popularne. Czego współczesny użytkownik wymaga od mebla? uważam, że przede wszystkim użyteczności. Specjalizacja w dziedzinach nauki pociągnęła za sobą specjalizację w meblarstwie. Innym wymaganiom muszą sprostać krzesła w biurach, w pracowniach projektowych czy też w salach wykładowych. W domu, na stołówkach, wszędzie nas otaczają. Ile z nich jest funkcjonalnych?, ładnych? a ile tandetnych, kiczowatych i niewygodnych ?
Prosta forma niosąca ze sobą elegancję, jest zawsze najtrudniejsza do uzyskania – by w swej ascezie mogła spełniać wygórowane wymagania współczesnych odbiorców, musi być na prawdę dobra.
„Eames Plastic Chair” krzesło proj. Vitra |
Duża konkurencja i wysoko rozwinięte designer’stwo daje nam dostęp do produktów najwyższej klasy, co jednocześnie wiąże się z kosztami. Jednak coraz częściej można zauważyć miejsca w których za funkcją „czai się” sztuka, która tylko czeka na odkrycie, na to by ją zauważyć. Warto docenić to, że ktoś w projekt wnętrza włożył „ coś więcej” , jak było to chociażby w przypadku wspomnianego szczecińskiego pubu.
fotel „Flow” 2001 r Walter Knoll |
Zdjęcia zaczerpnięte z :
1. „Bauhaus” Gillian Naylor
2. „Człowiek i przestrzeń” Piotr Bogdanowicz
3. „Dobre Wnętrze” – „Szczyt elegancji” A. Wasieczko
4. „Nowy lepszy mebel” A. Wasieczko
5. „Supermrówka” A. Wasieczko
6. źródło artykułu z www.architekci.pl
Produkty z naszej oferty które zdobyły liczne nagrody (dostępne w ofercie)